Bądźmy szczerzy. Żadne ubrania nie mają takiej czarodziejskiej mocy, żeby rozmiar L lub XL przekształcić w rozmiar S. Bez względu więc na dobór garderoby, nasza sylwetka będzie wyglądała na nieco większą. W takiej sytuacji każdy z nas wybiera własną drogę: niektórym może to przeszkadzać i wówczas jedynym rozwiązaniem będzie sport i zdrowe odżywianie, inni mogą to po prostu zaakceptować – wtedy warto skupić się na innych zaletach swojego wyglądu.
Warto zrozumieć, że głównym celem budowania stylizacji przy rozmiarze „plus size” jest uzyskanie efektu zgrabnej i zrównoważonej sylwetki (nawet w przypadku kobiet puszystych) oraz stworzenie estetycznego i gustownego wizerunku.
Pierwsze, co musimy zrobić, to zatuszować pewne niuanse sylwetki oraz sprawić, żeby nie rzucały się one w oczy i nie szkodziły naszemu wizerunkowi.
Po drugie musimy zadbać o własny styl. Ciekawa oraz przemyślana stylizacja przyciągnie wzrok i zyska uznanie. Uwierzcie mi: nikogo nie będzie obchodziło, jaki nosicie rozmiar, jeśli będziecie sprawiać wrażenie kobiety świadomej swojego stylu lub eksperta modowego 😊.
Oto 15 sposobów na to, jak można wyszczuplić swoją sylwetkę
1. Przede wszystkim właściwa postawa. Postawa jest numerem jeden! Kilogramów natychmiast ubędzie, gdy będziemy stać prosto i lekko unosić głowę.
2. Pewność swojego ciała. Idź wyprostowana i dumna z siebie, nawiązuj kontakt wzrokowy i używaj swojego ciała do powiedzenia światu, że czujesz się świetnie!
3. Wybieramy właściwą bieliznę, która korzystnie zaprezentuje naszą sylwetkę i która będzie przede wszystkim komfortowa w noszeniu.
4. Podstawę naszych stylizacji tworzymy z ciemniejszych kolorów (granatowego, czarnego, grafitowego, ciemnobrązowego, butelkowej zieleni, ciemnobordowego).
5. Zestawiamy warstwy ubrań w monochromatyczny sposób, dzięki czemu uzyskujemy efekt optycznego wydłużenia sylwetki.
6. Właściwie stawiamy akcenty. Za pomocą dodatków/kolorów albo dekoracyjnych elementów przyciągamy uwagę do atutów naszej sylwetki. Mogą być nimi piękne łydki, nadgarstki, dekolt itd.
7. Dbamy o swój makijaż, fryzurę, uśmiech oraz błysk w oku 🙂
8. Wybieramy grubsze oraz sztywniejsze tkaniny, które trzymają formę. To one budują odpowiedni kształt, a przy tym tuszują mankamenty sylwetki. Unikamy przezroczystych materiałów, dzianiny i cienkiej wiskozy.
9. Wybieramy gładkie i matowe faktury. Unikamy błyszczących tkanin.
10. Unikamy zbyt wąskich, obcisłych i mocno dopasowanych fasonów, które są dla nas ewidentnie zbyt małe.
Często kobiety wychodzą z założenia, że im bardziej obcisłe ubrania, tym szczuplej wygląda sylwetka. W rzeczywistości działa to odwrotnie.
11. Wybieramy odpowiedni rozmiar wzorów. Pamiętajmy, że zbyt mały deseń tylko podkreśli masywność sylwetki. Zwracamy uwagę na to, żeby wzór tworzył wydłużający efekt (może być ułożony w pionie albo mieć odpowiednio zestawione kolorowe kontrasty).
Nie bójcie się pasków! Jeśli są cienkie/średnie i często powtarzające się, to pomogą nam optycznie wydłużyć sylwetkę.
12. Rozmiar dodatków (biżuteria, torby, paski) również powinien być dostosowany do rozmiarów sylwetki.
13. Dbamy o to, żeby budować pionowe linie w stylizacji. Może to być kant w spodniach, dekoracyjne elementy, linie zaszewek/guzików, dekolt w serek, naszyjniki lub szaliki itd.
14. Wybieramy czyste linie i proste stylizacje. Zdobienia w postaci dużych guzików, falbanek, marszczeń, wyrazistej tekstury albo nakładanych kieszeni mogą stworzyć dodatkową objętość w tych miejscach, w których tego nie potrzebujemy.
15. Buty na obcasie są zalecane, ale szukamy przede wszystkim takich, które będą wygodne.
PS
Czasem pytacie mnie o to, czy znam osobę w rozmiarze „plus size”, którą warto obserwować oraz którą można się zainspirować. Szczerze Wam powiem, że nie jest to łatwe, ponieważ przykładowych zdjęć z pięknym stylem w większym rozmiarze jest znacznie mniej niż tych w rozmiarze mniejszym. Nawet wśród stylizacji znanych blogerek „plus size” nie wszystkie mi się podobają, dlatego nie mogę w 100% kogoś polecić. Większy sens widzę w przestrzeganiu wyżej wymienionych zasad oraz inspirowaniu się stylem ogólnym, który można wykorzystać w przypadku dowolnej sylwetki.
Tym, co ewentualnie można sprawdzić, jest profil Taneszy Awasthi oraz kolekcja Violeta by Mango, Asos Curve i H&M+. Z marek, które fajnie wyglądają na większych rozmiarach mogę polecić COS, Kappahl oraz Jake’s (Peek&Cloppenburg).
Brak komentarzy