Czy wizerunek musi być autentyczny?

metamorfoza-Anna-10-osobista-stylistka

Autentyczność to ostatnio bardzo popularne i modne słowo, które często pojawia się w kontekście działalności biznesowej oraz budowania marki osobistej.

Bądź sobą! Bądź szczery w stosunku do swoich odbiorców! Osiągaj spójność we wszystkim – co robisz, co mówisz, co piszesz! Dziel się swoimi wartościami i to na nich opieraj swój przekaz!

– oto główne idee przyświecające temu zagadnieniu. Nie brakuje artykułów, książek i warsztatów uczących, jak prezentować siebie za pomocą najróżniejszych środków (od tekstów na stronie, przez wpisy na blogu, posty na Facebooku, aż po wystąpienia na branżowych konferencjach) w sposób autentyczny.

Od czasu do czasu czytam podobne teksty i zawsze w mojej głowie pojawia się jedno pytanie – „Dlaczego nikt nie mówi o tym, że nasz wizerunek też musi być autentyczny?”. Przecież wygląd ma ogromne znaczenie w tej wspólnej koncepcji promowania siebie oraz swojego biznesu. Przecież nasz wygląd jest niezbędnym elementem tej układanki. Przecież nasz wygląd też jest narzędziem, którego możemy używać w komunikacji międzyludzkiej. Dlaczego więc wszyscy skupiają się na jakości tekstów, na budowaniu networkingu, na sposobach komunikacji, uparcie pomijając temat naszego wyglądu?

Nie twierdzę, że kwestia wizerunku jest najważniejsza. Oczywiście, że nie jest! Nie możemy jednak udawać, że nie istnieje i że nie musimy się z nią liczyć.

Co w takim razie może oznaczać „wizerunek autentyczny”? W moim rozumieniu wizerunek autentyczny to:

1. Wizerunek świadomy

Analizując swój wygląd, powinniśmy zaznaczyć mocne i słabe strony naszego wizerunku. Nikt z nas nie jest ideałem i nikt nie powinien nim być. Przyjrzyjmy się swojej sylwetce, zwróćmy uwagę na stan swojej cery i włosów. Zastanówmy się, co we własnym wyglądzie kochamy najbardziej, a co chcielibyśmy poprawić.

Uczmy się podkreślać swoje atuty, bo to one czynią nas wyjątkowymi. Musimy podkreślać to, co w nas najpiękniejsze.

Najpierw powinniśmy zaakceptować swoje niedoskonałości, a dopiero później zdecydować, czy chcemy oraz czy możemy w jakiś sposób je zmienić. W przeciwnym razie postarajmy się po prostu pokochać siebie takimi, jakimi jesteśmy.

2. Wizerunek stworzony w zgodzie z naszymi celami

Za każdym razem gdy budujemy nową stylizację, powinniśmy mieć w głowie odpowiedzi na dwa podstawowe pytania: „kim jesteśmy?” i „jakie chcemy zrobić wrażenie za pomocą własnego wizerunku?”. Nie ma znaczenia, czy ta bluzka pasuje do tych spodni, czy kolory te podkreślają naszą urodę, czy nie, jeśli nie skupimy się na efekcie finalnym naszego wizerunku. Wszystkie powszechnie znane zasady stylu są stworzone po to, aby dać nam narzędzie, za pomocą którego możemy wykreować wymarzoną wersję własnego „ja”.

Prawda jest taka, że to My ustalamy reguły, to My wybieramy ubrania. Nie zakładajmy ich tylko dlatego, że są one aktualnie modne, że tak ubierają się celebrytki, że proponują je blogerki, że znaleźliśmy je na wyprzedaży, albo że w sklepie namówiła nas na ich zakup ekspedientka. Ubierajmy się w taki sposób, który odpowiada naszym celom. Możemy czerpać z reklam oraz propozycji na fashion blogach tylko pod warunkiem, że proponowane ubrania odpowiadają naszym potrzebom i preferencjom oraz pomagają nam osiągnąć zamierzony efekt wizerunkowy.

3. Wizerunek stworzony w zgodzie z własnym wnętrzem

Autentyczność to przede wszystkim spójność pomiędzy tym, co wewnątrz, a tym co na zewnątrz. Nasz wizerunek odzwierciedla nie tylko nasz charakter, ale i nasze potrzeby oraz upodobania. Najważniejsza jest prawdziwość i szczerość.

Nie musimy sięgać po jaskrawe i kolorowe rozwiązania tylko po to, żeby udowodnić, że ubieramy się stylowo. W rzeczywistości możemy być przecież bardzo zachowawczy i spokojni, uwielbiać szarości i dobrze się czuć w takich kolorach. Naszym zadaniem jest stworzyć dla siebie takie stylizacje, żeby nawet te szarości prezentowały się z klasą.

Nie wprowadzajmy na siłę do naszego wizerunku elementów, które nie pojawiły się w naszym życiu w sposób naturalny. Nie zakładamy okularów w czerwonej oprawie, jeśli w codziennym życiu ich nie nosimy.

Unikajmy sztuczności. Wizerunek musi być naturalny oraz spójny z Tobą.

Artykul napisany przez Julia Nikitina

Stylistka osobista oraz certyfikowany Style Coach. Specjalistka w zakresie budowaniu własnego stylu. Ukończyła szkolenie w Rosji (Studio Orner, 2015), Polsce (DSK Academy School of Style, 2017) oraz w Anglii (Style Coaching Institute, 2018). Pracuje z kobietami i mężczyznami w Warszawie.

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *