Stylista osobisty – jak od środka wygląda moja praca? Wywiad dla WCG

julia-nikitina-stylista-osobisty-wywiad

Dziś publikuję dla Was pełną wersję wywiadu dla czasopisma Warsaw Concierge Group.

Kim właściwie jest stylista i na czym polega jego praca?

Stylista (mam na myśli stylistę osobistego) to przede wszystkim ekspert od wizerunku, który może pomóc w rozwiązaniu prawie wszystkich problemów związanych z wyglądem. Mówię “prawie” dlatego, że stylista pracuje głównie z ubraniami oraz dodatkami, natomiast w kwestii makijażu, stylizacji włosów, poprawiania kondycji cery itd., stylista może jedynie podzielić się kontaktami do sprawdzonych i zaufanych specjalistów. Ważne, żeby klient czuł się objęty opieką i miał świadomość tego, że w razie wątpliwości i pytań dotyczących swojego wizerunku osobistego, może zwrócić się z tym do swojego stylisty.

Praca stylisty może mieć zupełnie różny charakter w zależności od tego, z czym klient ma trudności i na jakim poziomie w relacjach ze swoim wizerunkiem się znajduje.

To może być konsultacja stylistyczna, w ramach której poznajemy podstawowe zasady budowania stylizacji. Dobieramy kolory, które będą odpowiednie dla naszego typu urody i uczymy się je łączyć w oryginalny sposób. Wybieramy fasony, które będą najlepiej współgrać z naszą sylwetką. Pracujemy ze stylami oraz modą.

 

Stylista to przede wszystkim doradca, któremu zależy na tym, żeby klient czuł się w swoich ubraniach najlepiej jak to tylko możliwe.

To może być przegląd szafy, w ramach którego stylista przede wszystkim analizuje obecny styl klienta, po czym wskazuje, w jaki sposób można maksymalnie wykorzystać potencjał tych ubrań, które posiada on już w swojej garderobie. Jeśli niektóre rzeczy są dobrane niewłaściwie, to stylista podpowie, na co warto je wymienić. Ponadto pokaże on klientowi, jak można zorganizować swoją szafę, żeby mieć gotowe zestawy na dowolną okazję i nie borykać się więcej z porannym stresem albo ewidentnym brakiem potrzebnych ubrań.

Jeśli chodzi o wspólne zakupy i kreowanie nowego wizerunku, to stylista przede wszystkim znajduje w sklepach najlepsze pod kątem ceny i jakości rozwiązania, dzięki czemu oszczędza czas i pieniądze klienta. Inspiruje go, pokazując mu nowe rodzaje stylizacji albo nowe sposoby noszenia znanych mu już ubrań.

Na każdym z tych etapów współpracy musimy jednak pamiętać, że stylista nie jest osobą, która będzie klienta oceniała, krytykowała albo do czegoś zmuszała. Stylista to przede wszystkim doradca, któremu zależy na tym, żeby klient czuł się w swoich ubraniach najlepiej jak to tylko możliwe.

Jak znaleźć dla siebie odpowiedniego specjalistę, który pomoże nam odkryć nasz styl?

Uważam, że własny styl jest sprawą bardzo osobistą, dlatego warto szukać osoby, której naprawdę możemy zaufać i z którą na pewno nawiążemy nić porozumienia.

Należy zapoznać się z portfolio i zdjęciami, które stylista publikuje, ponieważ obrazują one jego styl, to, jak widzi styl swoich klientów oraz sposób, w jaki umie stylizować.

Powinniśmy także czytać to, o czym pisze na stronie, blogu, w social media, ponieważ z treści wpisów można dowiedzieć się, jakimi wartościami się kieruje oraz jaka jest jego filozofia stylu.

Jak w każdej branży, także wśród stylistów, możemy spotkać różnych specjalistów, z różnym doświadczeniem, z różną wizją, z różnym podejściem do klienta oraz z różnym sposobem organizacji pracy. Mogę powiedzieć, że tego nie uczą na szkoleniach. Każdy pracuje w taki sposób, jaki uważa za najlepszy albo po prostu – odpowiedni dla siebie. Ważne jest to, aby szukać profesjonalistów.

Jak wygląda Pani typowy dzień pracy?

Praca stylisty to nie jest praca od 9:00 do 18:00. Wszystko zależy od tego, ile mam obecnie projektów i w jakim charakterze.

Jeśli robię przegląd szafy, to kilka godzin spędzam w domu klienta, pracując z jego szafą, a później jeszcze jakiś czas poświęcam na pracę przed komputerem w domu. Po pierwsze muszę wysłać klientowi zdjęcia z zestawami oraz moimi komentarzami. Po drugie przygotowuję dla niego podsumowanie z różnymi zaleceniami oraz obrazkami ze stylizacjami. Wszystko po to, żeby klient mógł na spokojnie jeszcze raz wszystko przeanalizować i przejrzeć (informacji zazwyczaj jest naprawdę dużo) oraz zrozumieć, na czym będziemy się skupiać podczas naszych zakupów.

Wspólne zakupy trwają najczęściej 3-4 godziny, ale żeby były one skuteczne i maksymalnie owocne, muszę przed naszym spotkaniem spędzić jeszcze w sklepie dodatkowe godziny. Pozwoli mi to na optymalnie zorganizowanie naszej trasy oraz zaproponowanie najlepszych rozwiązań z dostępnego obecnie asortymentu.

Jeśli jest taka potrzeba, to po spotkaniu surfuję po sklepach internetowych, żeby znaleźć dokładnie taki produkt, jakiego klient potrzebuje. Z każdym klientem tworzymy listę zakupową oraz określamy budżet, w ramach którego pracujemy.

Poza tym mam stałych klientów, którzy raz na jakiś czas wysyłają do mnie pytania albo proszą o spotkanie. Wtedy tworzę dla nich tablice na Pintereście, podrzucam przydatne linki albo sprawdzam ubrania dostępne w sklepach.

Reasumując, moja praca wygląda głównie tak: albo jestem w sklepach albo przed komputerem.

Dodatkowo piszę bloga, nagrywam filmiki. Robię to przede wszystkim dla siebie, ponieważ pomaga mi to w usystematyzowaniu wiedzy, którą przekazuję później swoim klientom. Dzielę się z nimi drobnymi wskazówkami, dzięki którym mogą oni doskonalić własne umiejętności wizerunkowe. Robię to w końcu także dla wszystkich zainteresowanych tym tematem, ponieważ styl nie jest przecież czymś, z czym się rodzimy, ale czymś, czego każdy z nas może się nauczyć 🙂

Kto najczęściej korzysta z Pani usług?

Mogę powiedzieć, że najczęściej z usług stylisty korzystają ludzie, którzy są na etapie zmian w swoim życiu.

Może to być powrót do pracy po urlopie macierzyńskim, zmiana stanowiska albo rodzaju pracy, zmiana miejsca zamieszkania, zmiana wagi albo proporcji sylwetki. Jednym słowem wydarza się coś, co sprawia, że dana osoba nie czuje się już komfortowo w swoich starych ubraniach.

Czasami jest jednak tak, że klient jest po prostu zainteresowany innym spojrzeniem na jego styl. W takim przypadku potrzebuje on raczej inspiracji oraz nowych pomysłów na siebie.

Jak wygląda sam proces odkrywania lub budowania stylu i jak długo on trwa? Od czego zazwyczaj należy zacząć?

Dobrze powiedziane. Budowanie stylu jest procesem. Musimy wiedzieć, że własny styl to przede wszystkim nasza świadomość samych siebie. Jacy jesteśmy? Jakie mamy wartości i jak chcemy je manifestować poprzez swój wygląd? Co chcemy przekazać światu i w jaki sposób chcemy być odbierani? Jakie relacje z ludźmi chcemy nawiązywać? Świadomość tego, jakie estetyki nam się podobają, jakie modowe trendy są dla nas odpowiednie. Świadomość tego, jaki typ urody posiadamy, jakie są nasze niuanse sylwetki oraz jak pewne fasony będą z nią współgrać. Świadomość tego, jakie sklepy, marki mają właściwy dla nas DNA stylu.

 

Własny styl to przede wszystkim nasza świadomość samych siebie.

Budowanie własnego stylu wymaga wiedzy, doświadczenia, a także popełniania błędów i nieustannej analizy swoich osiągnięć wizerunkowych. Mogę powiedzieć, że w ciągu roku można znacząco zmienić swój styl i wizerunek. Mam na myśli nie metamorfozę, ponieważ, jak wiadomo, kompletnie inny wizerunek można wykreować i w trakcie jednego spotkania. Chodzi mi raczej o sposób spojrzenia na siebie, o chęć eksperymentowania ze swoim stylem oraz stopień odwagi i luzu w swoich stylizacjach.

Mam szczęście, ponieważ jestem świadkiem transformacji stylu niektórych z moich klientek i niezmiernie mnie to cieszy.

Jakich błędów nie należy popełniać podczas budowaniu swojego wizerunku?

Przede wszystkim musimy zrozumieć, że nikt nie zbuduje naszego stylu za nas! Stylista może jedynie wskazać właściwą drogę i znaleźć odpowiednie rozwiązania. Praca ze stylistą to przede wszystkim współpraca, której niezbędnym elementem jest zaangażowanie klienta. Dlatego jednym z celów mojej pracy jest zachęcić klienta do analizy i odpowiedzenia sobie na pytania: “Dlaczego mi się to podoba?”, “Dlaczego nie?”, “Gdzie ja w tym pójdę?”, “Jak będę w tym się czuł/a?”.

 

Na czasie są nie konkretne trendy, ale przede wszystkim nasz indywidualny sposób stylizacji.

Tylko w trakcie takiej współpracy da się stworzyć autentyczny wizerunek, który będzie spójny z nami oraz z naszymi wartościami.

Ważne jest przy tym to, aby nauczyć się akceptować siebie. Warto mieć świadomość tego, jak bardzo kompleksy hamują nasz rozwój. Na domiar złego często są one tylko w naszych głowach i nikt oprócz nas ich nie widzi.

Musimy przestać myśleć stereotypowo i tworzyć różnego rodzaju ograniczenia w rodzaju “Jestem wysoka – nie mogę nosić butów na obcasie”, “Jestem niska – muszę nosić tylko buty na obcasie”, “Nie powinnam nosić tego itd.”. Teraz w modzie możemy pozwolić sobie na wszystko. Na czasie są nie konkretne trendy, ale przede wszystkim nasz indywidualny sposób stylizacji. Dlatego też warto jak najwięcej obserwować, aby nasze oko było przyzwyczajone do różnych estetyk, do różnych koncepcji wyglądu, wśród których na pewno znajdziemy najbardziej odpowiednie dla siebie.

Artykul napisany przez Julia Nikitina

Stylistka osobista oraz certyfikowany Style Coach. Specjalistka w zakresie budowaniu własnego stylu. Ukończyła szkolenie w Rosji (Studio Orner, 2015), Polsce (DSK Academy School of Style, 2017) oraz w Anglii (Style Coaching Institute, 2018). Pracuje z kobietami i mężczyznami w Warszawie.

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *